Szef niemieckiej dyplomacji w Kairze
24 lutego 2011Niemiecki minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle obiecał Egiptowi wielkoduszną pomoc finansową w zamian za kontynuowanie procesu demokratyzacji.
Niemcy pragną pomóc, aby "z owoców rewolucji demokratycznej korzyści czerpali wszyscy mieszkańcy Egiptu" - oświadczył Westerwelle w czwartek (24.02.11) podczas pierwszej wizyty w Kairze po obaleniu prezydenta Egiptu Hosni Mubaraka. Przy tej okazji niemiecki minister poinformował gospodarzy, że RFN zamierza znieść wszelkie ograniczenia wyjazdów do Egiptu.
Zwykle prawie 1,3 mln niemieckich turystów spędza rokrocznie urlop nad Nilem. Dziś, na skutek niedawnych rozruchów, odczuwa się tam całkowite załamanie na rynku turystycznym.
Egipt niedługo uwolni wszystkich więźniów politycznych
Egipski minister spraw zagranicznych Ahmed Abul Gheit proces demokratyzacji swego kraju określił jako "nieodwracalny". Obiecał również, że "wkrótce" uwolnieni zostaną wszyscy więźniowie polityczni. Wiążącego terminu wolnych wyborów Gheit jednak nie podał. Obecny rząd wojskowy przyrzekł, iż wolne wybory zostaną rozpisane w sześć miesięcy po obaleniu prezydenta Mubaraka.
W czasie wizyty w Kairze Westerwelle spotkał się również z premierem rządu przejściowego Ahmedem Szafikiem oraz z ministrem obrony Mohammedem Tantawim, o którym się mówi, że ma najsilniejszą pozycję w kraju. Powołując się na Tantawiego, niemieckie koła rządowe podają, że wojsko "tak szybko, jak to tylko możliwe" odda władzę w ręce cywilne.
Szef niemieckiej dyplomacji przeprowadził także rozmowy z sekretarzem generalnym Ligi Arabskiej, Amrem Mussą, którego uważa się za możliwego następcę Mubaraka, jak również z przedstawicielami opozycji. Rozmów z islamistycznym Bractwem Muzułmańskim, jako największą grupą opozycyjną, jednak nie zaplanowano.
Rząd Niemiec oferuje 30 mln euro
Relacje z Egiptem są ważne już choćby dlatego, że kraj ten odgrywa kluczową rolę w pokojowym procesie bliskowschodnim.
Szef niemieckiego MSZ wielokrotnie podkreślał, że pomoc Niemiec jest tylko propozycją: "Egipcjanie są dumnym narodem. Nie po to tu jesteśmy, by ich ubezwłasnowalniać". Dodał, że Niemcy są gotowi do współpracy na zasadach partnerstwa.
Obecna oferta pomocy finansowej Niemiec opiewa na sumę blisko 30 mln euro. Westerwelle uważa, że należałoby rozważyć szersze otwarcie rynków europejskich na egipskie produkty.
Niemiecka gospodarka jest na przykład zainteresowana inwestycjami w sektorze energetycznym, natomiast Egipcjanom najbardziej zależy na ponownym rozkręceniu turystyki.
W minionych dniach do Kairu zawitało kilku innych europejskich polityków. Najpierw w stolicy Egiptu pojawił się premier Wielkiej Brytanii David Cameron, później także szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.
dpa, AFP, dapd, Stephan Stickelmann / Iwona D. Metzner
red. odp.: Magdalena Szaniawska-Schwabe